piątek, 13 czerwca 2014

Niespodziewana inspiracja

Tak to jest jak człowiek chory, sam w domu i się nudzi:) dziś zostałam natchniona twórczo przez moje nowe spodnie sarouel. W związku z przypływem weny, wylądowały one na mojej głowie jako turban :D
Do tego makijażu wykorzystałam m.in. moje nowe nabytki z MIYO - cienie #01white #13chilli #33aqua oraz sprawdzone już cienie ze Sleek, a konkretnie Obnoxius, Abyss i Noir z paletki Bad Girl.
Swoją drogą na MIYO sięnie zawiodłam - są bardzo napigmentowane, kolory naprawdę piękne, a do tego cena - rewelacja :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz