niedziela, 31 sierpnia 2014

Berry for Wedding

Witajcie :)
Po mojej karygodnie długiej nieobecności wracam z propozycją makijażu ślubnego. Jest o wiele mocniejszy od poprzedniego, ale myślę, że i on znajdzie swoje zwolenniczki :) 

Makijaż wykonany cieniami ze Sleek'a, paletką Vintage Romance i Au Naturel. Podkład to Nowy nabytek - Loreal Paris Nude Magique Eau de Teint (bardzo lekki podkład w formie bardzo wodnistej). Moje odczucia wobec tego podkładu są raczej bardziej na tak, jednak kobietom z większymi problemami skórnymi nie polecam - krycie raczej niewielkie, jedynie ujednolica kolor i pęknie matuje :)

Paznokcie niezamierzenie idealnie wpasowały się do stylizacji, robiłam je dwa dni temu :D